LEGO® 9476 Lord of the Rings Kuźnia orków

„Władca Pierścieni” to epickie dzieło J.R.R. Tolkiena, nad którym brytyjski profesor pracował przez dwanaście lat. Wydana po drugiej wojnie światowej trylogia momentalnie zyskała miliony fanów na całym świecie, a wiele lat później doczekała się monumentalnej ekranizacji z Elijah Woodem w roli głównej. Historia pierścienia, który trzeba zniszczyć, aby ocalić świat, oraz Drużyny Pierścienia składającej się między innymi z hobbitów, elfa i krasnoluda, zaatakowała wyobraźnię mas. Dzięki zestawowi LEGO 9476 Lord of the Rings Kuźnia Orków fani historii i klocków mają okazję stworzyć scenerię rodem z filmów, ale zacznijmy od początku.

Co znajduje się w pudełku?

Zestaw składa się z 366 elementów oraz czterech minifigurek. Po raz pierwszy pojawił się w sprzedaży w 2012 roku i został stworzony z myślą o konstruktorach od ósmego roku życia. W pudełku znajdują się polybagi, w których umieszczono poszczególne elementy oraz minifigurki. Jest też bardzo atrakcyjna i pełna ilustracji instrukcja składania, dzięki której proces jest dość łatwy. Zwróciłem uwagę na samo pudełko, ponieważ pod charakterystycznym napisem „Lord of the Rings” w złotym kolorze znajduje się atrakcyjna wizualizacja tego, co można zbudować. Muszę przyznać, że już na tym etapie ten niewielki zestaw robi wrażenie.

Jak prezentuje się konstrukcja?

Na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z kompletem nawiązującym do „Władcy Pierścieni”, ponieważ zestawy z tej serii wyróżniają się stonowaną kolorystką i magiczną aurą. Tak jest i tym razem, chociaż w kuźni orków jest dość mrocznie. Mamy tutaj wielopoziomową konstrukcję, w której znajduje się zaawansowany sprzęt do tworzenia mieczy, zbroi czy innych elementów, z których słynęli Orkowie. Różne poziomy połączone są szybami i taśmami, a materiały potrzebne do produkcji można opuszczać w drewnianych bańkach na łańcuchach z hakami. Bardzo podoba mi się element z półprzezroczystych, pomarańczowych klocków, bo przecież w kuźni orków nie mogło zabraknąć żywego ognia.

Akcesoria i troska o szczegóły

Od razu widać, że kuźnia ta została bardzo dobrze przemyślana i że ściśle nawiązuje do tego, co znamy z książek czy filmów. Jest więc mroczny klimat i płonące pochodnie z klockami w kształcie płomieni. W zestawie znajduje się też sporo przyborów i gadżetów, które są mile widziane w takim miejscu. Są to między innymi gotowe srebrne zbroje, hełmy i miecze czy też bryłki srebra, które można opuszczać po taśmie aż do ognia.

Minifigurki w zestawie

W zestawie znajdują się cztery minifigurki, z których każda przedstawia nieco innego orka. Bardzo doceniam fakt, że nikt nie poszedł tutaj na łatwiznę i nie stworzył czterech bliźniaczo podobnych figurek. Jeden z orków ma szpiczaste uszy, inny ciemne i zaczesane do tyłu włosy, a jeszcze innych srebrny hełm. Każda z minifigurek została wyposażona w bogate zdobienia graficzne, które prezentują ich stroje. Jak dla mnie taka czwórka to silne zasilenie kolekcji minifigurek, tym bardziej że w zestawach „Lord of the Rings” najczęściej mamy do czynienia z minifigurkami przedstawiającymi głównych bohaterów.

Plusy i minusy zestawu

Jakość wykonania i dbałość o szczegóły to największe zalety tego kompletu. Odnoszę też wrażenie, że idealnie oddano tutaj klimat takiej kuźni, a przynajmniej łatwo wyobrazić ją sobie właśnie tak, znając opisy. Minusem jest fakt, że zabawa w tworzenie zbroi czy mieczy może szybko się znudzić, a nie mamy tutaj nic więcej do zrobienia. Jeśli jednak połączymy ten zestaw z posiadanymi już zestawami nawiązującymi do tego filmu, to możemy stworzyć całkiem ciekawą scenografię dla najróżniejszych scenek.

Podsumowanie

Uważam, że jak większość zestawów nawiązujących do „Władcy Pierścieni”, i tym razem producentowi udało się stworzyć bardzo atrakcyjną konstrukcję, która zachwyci małych fanów. Zabawa będzie tym lepsza, jeśli dziecko ma już jakieś minifigurki czy elementy z innych zestawów, ponieważ wówczas będzie można podczas zabawy odgrywać całą gamę popularnych scen.